niedziela, 29 grudnia 2024
Z serii opowieści: koniec 2023 roku
środa, 11 października 2023
Wakacyjne opowieści (lipiec-sierpień 2023)
Zbieram się do nadrobienia zaległości i opornie mi to idzie. Wydawałoby się wakacje, urlopy, wolne dni, a jednak zabrakło czasu na podsumowanie tych letnich chwil. Może jednak jesienne wieczory okażą się łaskawsze i nie dość, że będę na bieżąco, to jeszcze uzupełnię to, czego zabrakło w tym naszym wirtualnym pamiętniku. Czas na wakacje. Lipiec i sierpień w jednym wpisie.
piątek, 6 października 2023
Wrześniowe opowieści
Już chyba zawsze wrzesień będzie kojarzył mi się z piosenką Starego Dobrego Małżeństwa. Chodzą mi wtedy po głowie strofki piosenki Wrzesień - wrzosem zakwitł las / jesień - melancholii czas / z paletą farb przywiał wiatr / zaplamił cały park. A że lubię i SDM, i wrzosy, i jesień... to dla mnie czas idealny, nawet jeśli aura nie sprzyja. Choć tegoroczny wrzesień był piękny, mimo, że za dużo kolorów jeszcze nie przybrał. Za to piękny i słoneczny, a dla nas dość intensywny, choć to akurat, jak każdy inny miesiąc. Sporo się działo, ale głównie miłych rzeczy.
wtorek, 4 lipca 2023
Czerwcowe opowieści
poniedziałek, 5 czerwca 2023
Majowe opowieści
Witajcie. Te dwa comiesięczne wpisy, o naszej codzienności i przeczytanych książkach, sprawiają, że blog nie pokrył się jeszcze całkiem kurzem. Kiedy patrzę na archiwum wpisów, trudno mi uwierzyć, że kiedyś zdarzało mi się w miesiącu popełnić ich kilka, a nawet kilkanaście. I to przy mniejszym dziecku. Choć z tego, co obserwuję, podobnie wygląda to na innych blogach. Wiele, miejsc, do których lubiłam zaglądać już zniknęło, albo wpisy przestały się pojawiać. Na innych sytuacja wygląda podobnie jak u nas. Nieliczne, w tym Agaty, nadal żyją. Bardzo cieszę się z tych kilku osób, które ciągle tu wracają, zostawiają ślad, dzielą się swoim życiem, ale też trochę brakuje mi tej intensywności z początków blogowania. Własnej i innych. Wirtualne życie przeniosło się na FB i IG, a z tymi jakoś zupełnie mi nie po drodze, szczególnie z pierwszym. Na IG zaglądam, ale raczej w poszukiwaniu inspiracji, do pracy, domu czy ogrodu. Czasem zajrzę do kogoś zaprzyjaźnionego, ale to nie jest moje miejsce. Moje wirtualne miejsce to ten blog. Mam nadzieję, że chociaż te dwa wpisy miesięcznie nadal będą się pojawiały i "tygrysie" miejsce nie zniknie.
środa, 12 kwietnia 2023
Marcowe opowieści
Witajcie Kochani wiosną. Chyba wielu z nas od dawna już na nią czekało. Ja również, choć niestety aura za oknem w marcu nie była wiosenna, przynajmniej w naszym regionie. Było szaro, deszczowo i ponuro, co wpływało na nastrój i poziom życiowej energii. Nigdy tak nie miałam. Nie odczuwałam zmiany pór roku czy czasu. Ale to półrocze (zresztą poprzednie też) z racji na życiowe zmiany jest jakieś wyjątkowe i dokucza mi wszystko. Brakuje mi wolnego weekendu. Jestem albo w pracy w sobotę, albo cały weekend w szkole. A jak już jest wolna niedziela to zwykle zagospodarowana, imprezy rodzinne albo zwyczajnie nadrabianie zaległości domowych. Wszystko sprawia, że byłam i jestem naprawdę mocno zmęczona. Jechałam i nadal jadę na oparach i jak uczniowie wypatruję czerwca, bo w tym roku i dla mnie lipiec oznacza wakacje. Zmęczenie sprawia, że i trudno mi zmobilizować się do pisania tutaj na blogu. Jestem pełna podziwu dla Agaty i innych Dziewczyn, które tydzień po tygodniu utrwalają rodzinną codzienność. Próbowałam pisać każdego dnia, zwykle po dwóch trzech mój zapał mijał, albo zwyczajnie brakowało mi sił. Poza tym po całym dniu przed ekranem, niekoniecznie mam ochotę na więcej. Potem miesiąc mija i próbuję zostawić po nim ślad, a w głowie jest pustka. Galeria w telefonie też nie pomaga, bo albo znajduję zdjęcia książek (przeczytanych i tych do przeczytania) albo fotki Puśki. Ale, jak co miesiąc spróbuję pogrzebać w zakamarkach pamięci i wydobyć z powtarzalnej codzienności ciekawsze momenty.
wtorek, 31 stycznia 2023
Styczeń za nami
Kochani... Jesteśmy w Nowym 2023 Roku. Dla naszej rodziny, 1 stycznia przyniósł rzeczywiście dużo nowego. Nowa praca i zmiany, które wniosła w nasze życie. Zanim o tym, przyjmijcie proszę życzenia. Niech ten 2023 rok wniesie w Wasze życie wiele dobra, a jeśli pojawią się trudniejsze momenty, da siłę do ich pokonywania. Zdrowia i Bożego błogosławieństwa.