czwartek, 31 sierpnia 2023

Sierpniowe lektury

W sierpniu, podobnie jak w lipcu, Tygrysa wzywało podwórko, koledzy i czasu na głośne czytanie było dużo mniej. Sporo nadrobiliśmy w aucie podczas wyjazdu, a w czytaniu mamy dość obszerny tytul, który pojawi się już pewnie za miesiąc. A tymczasem...

poniedziałek, 28 sierpnia 2023

Lipcowe zaczytanie

Witajcie. Moja systematyczność poległa w okresie letnim. Zbierają mi się zaległości, które czas nadrobić. Dziś przybywam z listą lipcową. Z racji, że wakacje rządzą się swoimi prawami i dziecko wraca do domu na wieczór (i to nie zawsze) zwykle tak zmęczone, że jest w stanie wysłuchać zaledwie dwóch - trzech stron, nasza letnia lista jest dość krótka. Dziecięca, bo dorosła jest nieco dłuższa. A to wszystko z  tego samego powodu. Dziecko większą część dnia przebywa poza domem, więc mama ma czas na czytanie. Zapraszam

wtorek, 11 lipca 2023

Rozwinąć skrzydła...

Jak wiecie czytamy sporo i przeczytanymi tytułami dzielimy się tutaj na blogu. Może kiedyś Tygrys, podobnie jak my teraz, z sentymentem będzie wracał do lektur z dzieciństwa. Może komuś podsuniemy jakiś tytuł. Zwykle nasze podsumowania piszę po kilku - kilkunastu dniach od przeczytania książki. Czasem zapominam, o czym książka była, szczególnie ta, która specjalnego wrażenia na nas/na mnie nie zrobiła. A nawet jeśli w jakimś stopniu nas/mnie urzekła, po czasie emocje opadają i trudniej podzielić się odczuciami. Dlatego dziś postanowiłam napisać kilka słów o książce, którą skończyłam czytać dosłownie przed chwilą. 

wtorek, 4 lipca 2023

Czerwcowe opowieści

Czy tylko ja mam wrażenie, że co roku gdzieś w okolicach maja czas jakby przyspiesza? Maj minął nie wiadomo kiedy, podobnie czerwiec. Zanim obejrzymy się przeminą wakacje, stąd cieszymy się każdym dniem i wszystkim, co niosą ze sobą kolejne tygodnie. A w czerwcu przeplatały się dobre chwile z tymi trudniejszymi.

niedziela, 2 lipca 2023

Przeczytane w czerwcu

Tak, jak się spodziewałam. Czerwcowa lista przeczytanych głośno książek skromniutka. Chłopak wraca do domu, jak już nie widać piłki i zwyczajnie nie ma siły na dłuższe czytanie. Ale kilka tytułów zapisujemy. 

czwartek, 15 czerwca 2023

Czytelniczy maj

Przybywamy z majową listą książek.  Jest połowa kolejnego miesiąca,  a to dlatego, że moja systematyczność skończyła się po drugim tytule. Stąd obsuwa. Lista nie za długa i nie chodzi nawet o podwórko, które przyzywa, a o znaczną liczbę zaczętych książek, z których niewiele udało nam się skończyć. Ale zapisujemy i te kilka tytułów. 

poniedziałek, 5 czerwca 2023

Majowe opowieści

 Witajcie. Te dwa comiesięczne wpisy, o naszej codzienności i przeczytanych książkach, sprawiają, że blog nie pokrył się jeszcze całkiem kurzem. Kiedy patrzę na archiwum wpisów, trudno mi uwierzyć, że kiedyś zdarzało mi się w miesiącu popełnić ich kilka, a nawet kilkanaście. I to przy mniejszym dziecku. Choć z tego, co obserwuję, podobnie wygląda to na innych blogach. Wiele, miejsc, do których lubiłam zaglądać już zniknęło, albo wpisy przestały się pojawiać. Na innych sytuacja wygląda podobnie jak u nas. Nieliczne, w tym Agaty, nadal żyją. Bardzo cieszę się z tych kilku osób, które ciągle tu wracają, zostawiają ślad, dzielą się swoim życiem, ale też trochę brakuje mi tej intensywności z początków blogowania. Własnej i innych. Wirtualne życie przeniosło się na FB i IG, a z tymi jakoś zupełnie mi nie po drodze, szczególnie z pierwszym. Na IG zaglądam, ale raczej w poszukiwaniu inspiracji, do pracy, domu czy ogrodu. Czasem zajrzę do kogoś zaprzyjaźnionego, ale to nie jest moje miejsce. Moje wirtualne miejsce to ten blog. Mam nadzieję, że chociaż te dwa wpisy miesięcznie nadal będą się pojawiały i "tygrysie" miejsce nie zniknie.