Za chwilę luty pozostanie wspomnień, więc spieszę do Was z kolejnym zwierzakiem cudakiem, którego stworzyliśmy w ramach projektu Agi z bloga pomieszane-z-poplatanym. Przyznaję, że najtrudniejszym momentem jest dla mnie znalezienie w głowie/sieci pomysłu na pracę, którą w miarę samodzielnie stworzy dwulatek. Proces twórczy to już sama przyjemność. Wykorzystuję więc umiejętności, które Tygrys już posiadł i Jego ulubione materiały plastyczne, wśród których jest farba. I to z jej pomocą powstał kolejny zwierzak.
Do stworzenia misia wykorzystaliśmy płaskie kartonowe pudełko. Pierwszy etap należał do mnie. Z obu stron pudełka odrysowałam przygotowany wcześniej szablon niedźwiedzia. Wchodzę chyba na wyższy poziom, bo nie posiłkuję się gotowym wydrukiem :)
I w ten sposób powstał przestrzenny miś, który jest piękną ozdobą dziecięcego pokoju.
Cieszę się, że tym razem udało nam się poczynić kilka prac (zdradzę, że jeszcze jedna schnie), ponieważ obawiam się, co będzie w marcu. Tygrys ma nową pasję, która całkowicie Go pochłonęła, a tym samym nas. I trudno Go zainteresować Go czymkolwiek innym. Mam cichą nadzieję, że choć jednego zwierzaka cudaka uda nam się stworzyć w przyszłym miesiącu.
Inne nasze lutowe prace to:
Bierzemy udział w projekcie ZWIERZAKI CUDAKI 3
Cudny podobnie jak i pozostałe cudaki :-)
OdpowiedzUsuńDziekujemy
UsuńWchodzisz na wyższy poziom, bo rodzice rozwijają się razem z dziećmi:) I pomyśleć, co to będzie za kilka lat!
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że w pewnym momencie nie będę nadążać :)
UsuńGenialne :)
OdpowiedzUsuńPiękny miś i jakie cudne skupienie przy tworzeniu go :)
To skupienie nad tym, żeby za bardzo się nie pobrudzić :)
UsuńMoże i długo szukasz pomysłów ale najważniejsze że znajdujesz i to takie fajne :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Kochana to Ty mnie zmotywowałaś.
UsuńMiś jest świetny. Może by go jeszcze jakoś watą obkleić ?
OdpowiedzUsuńPrzyjdzie czas i na watę :)
UsuńPiękne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńRyżowy miś....no skąd Ty bierzesz tak fajne pomysły? :)
OdpowiedzUsuńZ głowy i sieci. Sama aż tak kreatywna nie jestem, choć z każdym miesiącem widzę postępy :)
UsuńCudny, nasz nadal czeka w wersjach roboczych...
OdpowiedzUsuńMy mamy jeszcze fokę. Dziś została skończona, więc lada moment się pochwalimy.
UsuńNo nie- istne cuda!!! <3
OdpowiedzUsuńDziękujemy
UsuńNaprawdę podziwiam za zapał ;) piękne prace ;)
OdpowiedzUsuńDziękujemy. Ja po prostu nie usiedzę w miejscu.
UsuńBardzo ładny miś ! :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy
UsuńSuper!
OdpowiedzUsuńPodziwiam, ze znajdujesz tyle pomyslow na prace dla dwulatka. Ja sie zawsze naglowie co moglby wykonac moj 4-latek, a potem i tak slysze, ze on nie umie, nie da rady, itd. Oczywiscie dalby rade i potrafi, tylko wysilic sie nie chce... ;)
Dziękujemy. Na szczęście pomysłów w sieci nie brakuje, dodaję coś od siebie i czasem nam coś wychodzi. A z zaangażowaniem Tygrysa różnie bywa. Obawiam się czy w marcu wogóle pochwalimy się jakimś zwierzakiem. A wszystko to wina puzzli.
UsuńAle Wy jesteście produktywni ! Ja skondensowałam wszystko w jednym poście - i podejrzewam, że z marcowymi zwierzakami zrobię podobnie :)
OdpowiedzUsuńJakbyś rozłożyła na kilka wpisów, to okazałoby się, że macie zwierzaków jeszcze więcej.
UsuńŚwietny, szczególnie podobają mi się pingwinki. Już nie mogę się doczekać, aż mój synek będzie na tyle duży żebym mogła się z nim tak bawić, bo póki co to tylko noszenie na rączkach :)
OdpowiedzUsuńUwaga, bo to może nastąpić szybciej niż się spodziewasz :)
Usuń