piątek, 3 lutego 2017

Tygrys i niedźwiedź – dwa bratanki. Zwierzaki cudaki 3

Z wielką niecierpliwością czekaliśmy na nową odsłonę projektu Agi z bloga pomieszane-z-poplatanym. Cieszymy się, że przez najbliższe trzy miesiące będziemy mogli z Tygrysem tworzyć nowe zwierzaki. Tym razem zaczęliśmy wraz z początkiem miesiąca i już dziś – 3 lutego dzielimy się pierwszą praca Tygrysa. Mam nadzieję, że nie ostatnią. Wybór padł na niedźwiedzia.

Synek bardzo lubi malować, kleić i wkładać łapki do wszelkich sypkich artykułów spożywczych, stąd do stworzenia niedźwiedzia wykorzystaliśmy klej, niebieską farbę i ryż, a jako bazy użyliśmy czarnego brystolu.

Z białego kartonu wycięłam kształt misia, który Tygrys posmarował klejem.



Na klej wysypał ryż. Ileż było przy tym radości, a za chwilę jeszcze więcej, bo Chłopak miał okazję odkurzyć ryż, który był oczywiście wszędzie, nie tylko na niedźwiedziu :)




Następnie stworzył tło dla zwierzaka. Posmarował folię aluminiową niebieską farbą, po czym z maminą pomocą odbił Swoje dzieło na czarnym brystolu, do którego dokleiliśmy „ryżowego” misia. 



 Synek wręcz przepada za klejem i farbami, ale wystarczy tylko plamka... Musze mieć pod ręką chusteczki, żeby uniknąć biegania co chwilę do łazienki. 



Jak zwykle duma rozpierała (i nada rozpiera) małego artystę.



Bierzemy udział w projekcie ZWIERZAKI CUDAKI 3


 Przypominamy i zapraszamy do udziału w konkursie TU

36 komentarzy:

  1. Wcale się nie dziwię, że Tygrys taki dumny ze swej pracy bo wyszła bardzo fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Miała być nieco inna, ale zabrakło białej farby, a Tygrys niekoniecznie chciał czekać do dzisiaj :)

      Usuń
  2. Praca wygląda rewelacyjnie!! Nie dziwię się, że dumny młody

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudownie - wspaniały niedźwiedź wykonany przez tygryska - wielkie brawa (y) a swoją drogą szybko wystartowaliście :P my na razie zbieramy siły i pomysły hehe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Sama jestem zaskoczona tempem. Mam tylko nadzieję, że na tym nie poprzestaniemy, b luty dopiero się zaczął.

      Usuń
  4. Ale super pomysl skąd Ty je bierzesz?
    Ps. Doszło zaprszenie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście jest internet.
      Przepraszam, zapomniała napisać zaproszenie doszło, ale póki co nie zdążyłam skorzystać. Mój nowiutki laptop po 3 dniach trafił do serwisu, a na pożyczonym sprzęcie nie chciałam aktywować zaproszenia. Jakby co uśmiechnę się po raz kolejny.

      Usuń
    2. Ok 😃 w razie czego pisz 😃

      Usuń
    3. Mam nadzieję, że niedługo Was odwiedzę.

      Usuń
  5. Przy takiej zabawie gdzie można się ubrudzić i trochę nabałaganić, a mama nie będzie krzyczeć można mieć super zabawę. :) świetna praca. Gratulacje. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy. Na szczęście nie mam problemu z bałaganem przy zabawach plastycznych, a nie wiedzieć czemu irytuję się przy wspólnym robieniu chleba :) Choć Młody wszedł w czas, że lubi jeszcze po sobie posprzątać :) Z mniej lub bardziej widocznym skutkiem, ale jednak. Bałagan jedno, ale ścian i mebli przed uszkodzeniem staram się pilnować, bo nie moje :)

      Usuń
  6. Wy to zdolni jesteście! Niedźwiedź jest super :) My do prac plastycznych się nie nadajemy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wszyscy myszą odnajdywać się w plastyce. Na pewno jest coś w czym jesteście świetni.

      Usuń
  7. Bajeczne prace :)
    Świetnie to wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy. Zawsze staram się, żeby jak najwięcej zrobił maluch i żeby starczyło mu cierpliwości.

      Usuń
  8. Pięknie się bawicie:)
    Trochę z poślizgiem ale czytam tylko mało się odzywam. Post kościelny nawet komentowalam ale mi go zżarło i sie nie opublikował:( a tak w skrócie to fajnie że możecie w zakrystii być w czasie mszy. U nas proboszcz potrafi wyprosić z głośniejszym dzieckiem. Jak są gdzieś z tyłu to jeszcze ok i nie przeszkadzają. Dobrze że rodzice wiedzą kiedy reagować ale z tym to coraz gorzej,niestety
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Były proboszcz był bardzo wyczulony na dzieci. Potrafił przerwać i wyprosić dziecko z rodzicami z kościoła. Ale zawsze podkreślał, że z dziećmi można pójść do zakrystii. I choć minęło od tej pory wiele lat, postanowiliśmy skorzystać z tej miejscówki. Zmiana jest ogromna. Myślę, że jak będzie cieplej nie będziemy już wychodzić na zewnątrz, raczej stopniowo przyzwyczajać do nawy głównej. A rodzice czasami są gorsi od dzieci, bo niejednokrotnie prowokują dziwne zachowania, albo dają przyzwolenie.
      Pozdrawiam

      Usuń
  9. Rewelacyjna praca, zdolniachy! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Rewelacyjny miś polarny ! My w tej edycji też przyłączyliśmy się do projektu, ale jakoś na razie nie mamy weny. Walczymy z kaszlem i katarem, a takie warunki niestety nie sprzyjają radosnej twórczości. Mam nadzieję, że już wkrótce zabierzemy się do pracy - i pokażemy jej efekty na blogu. Buziaki dla Was :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam Was na FB. Z przyjemnością popatrzę na prace Bąbla. Zabawa jest wciągająca. Ja miałam mnóstwo pomysłów i energii, ale choroba mnie pokonała. Ale luty jeszcze trwa.
      Uściski

      Usuń
  11. Rośnie Wam mały artysta! Piękny niedźwiedź.
    W żłobku też mamy takich małych pedantów, którzy gotowi są przerwać pracę, jeśli tylko paluszek się pobrudzi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby zapał Chłopakowi nie minął. A ten paluszek czasem potrafi mnie zirytować :)

      Usuń
  12. jaki ładny niedźwiadek :) Myśmy farbowały ryż ostatnio - jutro będzie na blogu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy. Z przyjemnością popatrzę, co stworzyłyście, zwłaszcza że ryż ostatnio jest bardzo lubiany do zabawy oczywiście.

      Usuń
  13. cudna ta praca brawo Mama za pomysł i Barwo Tygrysko za wykonanie :D

    OdpowiedzUsuń
  14. fajny pomysł :) u nas teraz ferie, to nowe, kreatywne pomysły są w cenie :) co by im jakoś mądrze czas wypełnić

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To główkowanie, co by tu zrobić z dziećmi jest trudniejsze niż samo wykonanie :)

      Usuń
  15. Niedźwiedź cudny,ale Tygrys jest po prostu THE BEST :-) A POMYSŁ Z ODBICIEM TŁA - REWELACYJNY

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy za tyle komplementów. Teraz tak sobie pomyślałam, że efekt byłby jeszcze fajniejszy, gdybyśmy wcześniej wygnietli folię. Trzeba będzie wypróbować.

      Usuń
  16. Widać ile frajdy sprawia młodemu Tygrysowi taka zabawa artystyczna. Rośnie inteligencja, a emocje i mała motoryka są w swoim żywiole <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda - Tygrys bardzo lubi twórcze działania. Ja również, więc tym bardziej się cieszę.

      Usuń
  17. no genialne! nie wpadłam nigdy na to żeby tak folię odbijać. Mega efekt........aaaale mnie zainspirowałaś! Ojojojć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie do dzieła. Pisałam już wyżej, że możnaby spróbować wygnieść nieco folię dla jeszcze ciekawszego efektu.

      Usuń