niedziela, 18 września 2016

Książki znalazły właścicieli

Kochani Czytelnicy, dziękujemy za komentarze pod konkursowym wpisem (TU). Miło jest nam poinformować, że książki Piesek robi: hau, hau, hau! czyli wierszyki dla najmłodszych Wydawnictwa Sióstr Loretanek powędrują do:

- Grażyny Marii. Przywołałaś wspomnienia Tatatu z dzieciństwa, miał podobnie, jak Twój wnuczek, tyle że on nie chciał jeść gołąbków dopóki się nie dowiedział, że to dziadzia je złapał.

- Puszków z bloga nasze-in-vitro. Tygrys ma jak Puszek, trudno Mu wytłumaczyć, że mały psiak to nie kot oraz że słoń, zebra, jeleń czy żyrafa to nie koń.

- Myszki i Kruszynki z bloga ononaidzieciaki. Podziwiamy odwagę i  kaskaderskie popisy Myszki, które mrożą krew w żyłach. Brawa dla Kruszynki, której nie przestraszyła przygoda Myszki.

- Lady Makbet. Zawsze chcieliśmy uchwycić dzika na fotografii w naturze, tylko żaden nie chciał z nami współpracować. No może raz jeden, kiedy w środku puszczy w pobliskich krzakach usłyszeliśmy przeraźliwy kwik dzików. Ale wtedy to my odmówiliśmy współpracy biorąc nogi za pas.

- Kobiety na szpilkach za dobry dom dla małych kociaków. 

i Anny z bloga annaciuchyidrobiazgi. Przypomniało nam się, jak Tygrys na wszystkie pieski wołał – kot!



Bardzo proszę o przesłanie nam danych adresowych na mail: tygrysimy@gmail.com

Przekażemy je wydawnictwu, któremu dziękujemy za książki. 

9 komentarzy: