wtorek, 27 października 2015

Pamiątki Chrztu

Dziś mija miesiąc od uroczystości Chrztu. Sama nie wiem, kiedy to zleciało. Ciągle wspominamy ten ważny dla nas dzień. Czekamy na zdjęcia. Co prawda zgodnie z umową powinniśmy już je mieć,  ale jesteśmy cierpliwi, bo wiemy, że w najbliższym czasie pan fotograf miał zostać tatą.

Przed uroczystością bliscy zwracali się do nas z zapytaniem, czym obdarować Tygrysa. Chcieli, żeby Synuś miał od nich pamiątki, które kiedyś będą przypominały o tym szczególnym dniu w Jego życiu. Zwykle czuję się niezręcznie, jak ktoś stawia mi takie pytania, ale z drugiej strony pozwala to uniknąć sytuacji, w której upominki  się powtórzą. Szukaliśmy inspiracji w sieci, ale wpisując w wyszukiwarce hasło „prezent na chrzest” jesteśmy zarzuceni posrebrzanymi gadżetami (smoczki, grzechotki itp.) i obrazkami, które niekoniecznie nam się podobają. Wszystko to rzecz gustu. Skoro jest tak bogata oferta, to znaczy, że jest zapotrzebowanie, ale my szukaliśmy czegoś szczególnego. Jesteśmy osobami wierzącymi i zależało nam na pamiątkach, które będą podkreślały ten najważniejszy aspekt uroczystości i przez długie lata będą przypominały Tygrysowi o Chrzcie. Sami w naszych pudełkach wspomnień mamy takowe: moja szatka i Męża świeca.

Od nas Synuś dostał Pismo Święte – najważniejszą z książek. W pięknej okładce z tłoczeniem. W małym formacie, żeby w przyszłości mógł je ze sobą zabierać. Świadomie nie kupowaliśmy Biblii dla dzieci, bo domyślaliśmy się, że takową może Tygrys dostać od któregoś z gości. Tak też się stało. O piękne wydanie Biblii dla najmłodszych zadbała nasza Przyjaciółka. A o medalik - Chrzestny.


Od Dziadków Tygrys dostał ikonę Anioła Stróża. Sami przymierzaliśmy się do zakupu ikony. Zależało nam  na takiej pisanej specjalnie dla Tygrysa, ale przerósł nas koszt (wiadomo Chrzest i tak niesie ze sobą spore wydatki), a nie mogliśmy aż tak obarczać bliskich. Może w przyszłości uda się zamówić ikonę specjalnie dla Tygrysa np. na pierwszą Komunię. Ale ta, którą dostał jest równie piękna. Stoi na półce w pokoju Malucha w pobliżu łóżeczka. Anioł Stróż na pewno czuwa nad naszym Szkrabem. Mamy nadzieję, że w przyszłości Synuś będzie dobrze współpracował ze Swoim Opiekunem.

Dobrze, że w pokoiku zainstalowaliśmy sporo półek :) Na kolejnej znalazł miejsce srebrny obrazek z wizerunkiem Matki Boskiej z Dzieciątkiem. Jak pisałam wyżej, nie jesteśmy fanami tych obrazków, ale  już przywykliśmy i aż tak nas nie mierzi. Zresztą to nie nam ma się podobać.


Do biblioteczki Tygrysa trafiły trzy książki o tematyce religijnej: „Ksiądz Twardowski dzieciom. Opowiadania” (wyd. Nasza Księgarnia) i „Opowieści biblijne” (wyd. Nasza Księgarnia) od Babci, a „Nie tylko wrona chodzi zdziwiona”  ks. Twardowskiego (wyd. Święty Wojciech) od Chrzestnej.



Wiadomo, większość gości obdarowała Synka gotówką. Nie ukrywam, że sami najczęściej idziemy na łatwiznę i do koperty z pamiątkowym karnetem wkładamy pieniążki. Ale teraz, jak sama mam dziecko, widzę, jak fajną sprawą są wartościowe pamiątki. Do tego z osobistym akcentem. Na ikonie i książkach znalazły się dedykacje. 

33 komentarze:

  1. Ikona z aniołem - przepiękna! Uwielbiam ikony :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My też. Chcieliśmy na rocznicę ślubu sprawić sobie ikonę MB Częstochowskiej, która jest dla nasz szczególnie bliska. Ale w ofercie sklepu nie ma w tej chwili takiej, która by nam odpowiadała. Żałujemy, że na razie nie stać nas na taką zamówioną u ikonopisarza. Ale nie obejrzymy się, a będzie 15 rocznica ślubu, więc może do tej pory nazbieramy :)

      Usuń
  2. Bardzo fajne prezenty.
    Moje dziewczynki dostały medaliki i różne Aniołki, które teraz wiszą w ich pokoju i pilnują moich małych skarbów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy. Aniołek też jest. Porcelanowy. Na półce obok obrazka :)

      Usuń
  3. fajne te książeczki nie spotkałam się z takimi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książeczki (te z wyd. NK) są z tej samej serii co "Poczytaj mi mamo".

      Usuń
  4. Piękne pamiątki. Wiadomo, że chrzest to niesie za sobą. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja lubię prezenty spersonalizowane z duszą. Staram się zawsze coś wybrać aby faktycznie był to trafiony prezent. Czasami też niestety idę na łatwiznę i daję pieniążki, zazwyczaj wtedy gdy nie znajdę nic ciekawego.
    Bardzo mi przypadło wydanie Biblii - te tłoczenia są cudne:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu, przy Twoim talencie i pasji, to każdy najbliższy jest pewnie obdarowywany spersonalizowanym prezentem. A jeśli już dajesz pieniążki to zapewne z piękną kartką.
      Długo szukałam Biblii, która by mi się spodobała. Sama dostałam an 18 urodziny podobną, ale muszę przyznać, że to moje wydanie sprzed lat wewnątrz prezentuje się lepiej. Oba są wydawnictwa Pallottinum.
      Uściski

      Usuń
  6. Tez czekam na te zdjęcia :) Oby tata fotograf niedlugo je Wam przekazał.
    Oj leci czas, leci.. Fajnie ze Tygrysek dostał takie tajne pamiątki. A co do kasy to dobrze ja schowaj, żeby Was nie podkusiło ja wydać :) - moi znajomi tak wydali kasę córeczki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miesiąc minął, ale jeszcze chwilę poczekamy. Może pan fotograf sam się odezwie. Na jego profilu na fb zero ruchu, więc może cieszy się dzieciątkiem.
      Kasa trafiła na subkonto. Założenie było takie, że to są pieniądze Tygrysa i nie spłacamy nimi Chrzcin. Wydaliśmy tylko trochę na zajęcia muzyczne, bo po imprezie byliśmy nieco spłukani :) Ale to zaprocentuje.
      Buźka

      Usuń
    2. Uff.. ok ;) na pewno Tygrysek Wam to wybaczy :)

      Usuń
    3. Mam nadzieję :) W końcu to inwestycja w Jego przyszłość :)

      Usuń
  7. ja jestem zdania, że dziecko powinno mieć pamiątkę z tak ważnego dnia, a nie tylko pieniądze. Mój M został ostatnio poproszony na Chrzestnego - więc lada chwila będziemy wybierać prezent. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas jakoś tak fajnie się rozłożyło. Najbliżsi obdarowali Tygrysa pamiątkami. A dalsza rodzina gotówką. Dobrze wyszło. Pieniążki w przyszłości się przydadzą (już mamy pomysł, jak je zagospodarować, ale to za 2-3 lata), a gorzej by było jakbyśmy dostali kilkanaście obrazków srebrnych. Nie wiem dlaczego, ale ludzie przeważnie ten rodzaj pamiątki wybierają.
      Owocnych poszukiwań prezentu.
      Pozdrawiam

      Usuń
  8. Cudowne pamiątki, które na pewno będą dla Tygryska bardzo cenne i będą towarzyszyły mu przez całe życie :) U nas w rodzinie jednak najczęściej idzie się "na łatwiznę" i daje w prezencie gotówkę - a nam to chyba w pewnym sensie odpowiada, bo sami możemy zdecydować, na co dla Bąbla te pieniążki przeznaczyć (i uniknąć w ten sposób podarków zbędnych oraz niekoniecznie trafiających w jego upodobania).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, jak napisałam w komentarzu wyżej - pamiątki Tygrys dostał od najbliższych nam osób. Od pozostałych pieniążki. Leżą już na subkoncie. Czekają na dobre wykorzystanie.

      Usuń
  9. Bardzo mi się te pamiątki podobają. Ikona jest przepiękna. Napatrzeć się na nią nie mogę.
    A to Pismo Święte ma format małego zeszytu czy inny? Sama zastanawiam się nad kupnem nowego egzemplarza tylko takiego w bardziej poręcznej formie.

    Uściski;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W rzeczywistości jest jeszcze piękniejsza. A Pismo Święte jest trochę mniejsze od zeszytu. Ja też mam takie. Do tego w takim etui na zamek, więc się nie niszczy.

      Usuń
    2. Ooo właśnie coś takiego mnie interesuje. Muszę się za takowym rozejrzeć.

      Usuń
    3. To jest wydawnictwo Pallottinum. I jest dostępne z różnymi kolorami okładki.

      Usuń
    4. Dziękuję. Zaraz sobie popatrzę.

      Usuń
    5. Nie ma za co. A w sklepach ten format jest nazywany oazowym.

      Usuń
    6. To teraz już wiem czego szukać ;)

      Usuń
  10. Piękne pamiątki, ikona mnie urzekła.
    Smerf też ma pamiątki z Chrztu, które mają dla mnie - i mam nadzieję dla Smerfa w przyszłości również - ogromną wartość.
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy. Na ikonie zależało nam najbardziej.
      Pewnie tak bardziej świadomie będziemy sięgać z Chłopakami do tych pamiątek przy okazji Pierwszej Komunii.
      Uściski

      Usuń
  11. Kiedy to zleciało dobre pytanie.. czas leci w zawrotnym tempie. Śliczne pamiątki, ikona przepiękna.
    Uściski :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama nie wiem kiedy. Miałam ambitne plany co do urodzin, ale za chwilę zaczniemy odliczać dni.
      Buziaki

      Usuń
  12. U nas oba chrzty byly bardzo skromne, a wiec prezenty rowniez. Glownie dzieciaki dostaly pieniazki. Bi nieco bardziej skorzystala (pewnie dlatego, ze starsza, wiec pierwsza obchodzila swoja uroczystosc), bo dostala dwie ramki z wygrawerowana dedykacja, kilka par kolczykow, a moj tato zalozyl jej konto w banku, gdzie teraz wplacamy jej pieniazki na przyszle studia. Bardzo bylam zaskoczona, ze nawet ciotka mojego M., ktora jest gleboko wierzaca (a przynajmniej za taka sie podaje) nie podarowala dzieciom nic zwiazanego z religia, jak Biblia czy medalik.
    A my - rodzice w sumie nie podarowalismy dzieciom nic. Za to schowalismy pieczolowicie na pamiatke ich ubranka, szatki oraz swiece. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie powiem, że pieniążki się nie przydadzą. Mamy plan ich wykorzystania, ale za 2-3 lata. Ale cieszymy się z tych kilku pamiątek. Szatkę, bodziaka, świecę, buciki, no i muszki Tygrysa i Taty też zostawimy na pamiątkę. Mam przeciek, że na urodziny Synuś dostanie własnoręcznie zrobione przez ciocię pudełko na takie drobiazgi.

      Usuń
  13. Gdzie można dostać taką ikonę? Potrzebuję dla chrześniaka pilnie :) jest przepiękna, będę baardzo wdzięczna za informację.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest ikona z pracowni MDK we Wrocławiu. Można ją kupić na allegro tu:
      http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=21414852&order=m
      Pozdrawiam

      Usuń