poniedziałek, 9 marca 2020

Wielki Post z dzieckiem

W poprzednim poście wspominałam o trudnościach związanych z przekazywaniem najmłodszym prawd dotyczących śmierci i zmartwychwstania Pana Jezusa. Także my stanęliśmy przed wieloma pytaniami. Tygrys dość poważnie zgłębia temat odkąd skończył cztery lata, a my wychodzimy Mu na przeciw, pomagając w zrozumieniu istoty Świąt Zmartwychwstania Pańskiego. Wbrew pozorom jest sporo możliwości i form, dzięki którym można przeżywać z dzieckiem czas Wielkiego Postu i Triduum Paschalnego. 

Co nam pomogło? Tradycyjnie nieocenione okazały się książeczki wprowadzające maluchy w tajemnicę Świąt Wielkanocnych. Te o pisankach, kurczaczkach, zajączkach już dawno poszły w kąt. Tym razem zainteresowaniem cieszyły się te, które rzeczywiście oddawały istotę świąt, oczywiście na poziomie przystępnym dla przedszkolaka. Tygrys najbardziej upodobał sobie dwie z Wydawnictwa Jedność: Wielkanoc i Wielkanocna historia. Nieoceniony okazał się, szczególnie w dniach Triduum Paschalnego, aktualny numer Małego Promyczka (4/2019) i dołączony do niego plakat i kalendarz kołowy na Wielki Tydzień. Tygrys z niecierpliwością wyczekiwał kolejnego dnia i chwili, w której umieści na nich naklejki z odpowiednimi symbolami. Kalendarz i plakat były okazją do rozmów, a wieczorem do głębszego przeżywania nabożeństw. I w tym roku sięgniemy do tych pomocy. Zachęcam do stworzenia własnych lub do zaopatrzenia się w archiwalny numer Promyczka. 



Oprócz książek sięgnęliśmy do filmu Wielkanoc z bohaterami domku na skale, który w prosty sposób przybliża najmłodszym wydarzenia Wielkiego Tygodnia. Brat Jan, Renatka, myszka Tymoteusz i żabka Leopold okazali się tak sympatycznie, że z przyjemnością sięgniemy do innych tytułów z serii Domek na skale.

Co jeszcze? Droga Krzyżowa. O ile Tygrys niezbyt chętnie uczęszcza z nami na niedzielną Eucharystię, o tyle do tego nabożeństwa zapałał sympatią. Z początku miał obawy. Padały pytania: Czy nie będzie mi się to śniło? Ale koniec końców ochoczo szedł z dziadkami do kościoła. Niestety w dni, kiedy były nabożeństwa my nie mogliśmy mu towarzyszyć ze względu na swoje obowiązki. Planowaliśmy  Drogę Krzyżową w domowym zaciszu, ale niestety nie udało się. Mam nadzieję, że w tym roku uda się razem odprawić takie nabożeństwo. Wykorzystamy naklejki, które dołączone były do wspomnianego filmu. 

Na koniec propozycja, którą wcielimy w życie i w tym roku. Ogród Zmartwychwstania. Wystarczy podstawka, donice, ziemia, kilka kamyków, patyczki i co Wam jeszcze przyjdzie do głowy.  I obowiązkowo nasionka. To niesamowita pomoc w przybliżeniu istoty Świąt Wielkanocnych. Z niecierpliwością czekaliśmy na niedzielny poranek, kiedy odsuniemy kamień z grobu w naszym ogrodzie. Ogrodzie, który jest symbolem radości, nadziei i miłości. Odsunięty kamień, pusty grób, nowe życie, które wykiełkowało z nasionek… To naprawdę piękny projekt na czas Wielkiego Postu.  Najważniejsze, to pamiętać  o przygotowaniu ogrodu wcześniej, by cieszyć się nim w poranek Zmartwychwstania. 



W tym roku również towarzyszą nam książki. Codziennie sięgamy do lektury Idziemy za Tobą przez Wielki Post do Zmartwychwstania i dołączonej do niej planszy oraz do Kalendarza adwentowego - nowości Wydawnictwa Promic autorstwa  Barbary Garczyńskiej (więcej o Kalendarzu TU). Czekamy też na kolejny numer Promyczka i propozycje nowosądeckiego Wydawnictwa. Mam nadzieję, że uda nam się też przeżyć rodzinną Drogą Krzyżową w domowym zaciszu.

2 komentarze:

  1. Jestem zadowolona, bo moja córka kolejny rok z rzędu ma postanowienie, a i mnie w tym roku udało się jedno podjąć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nam również, a obecna sytuacja paradoksalnie w tym pomogła.

      Usuń