poniedziałek, 28 sierpnia 2017

Wszyscy na pokładzie! Interaktywne książeczki dla najmłodszych o Arce Noego


Wycieczki do zoo na długo pozostają w pamięci Tygrysa. Odkąd wróciliśmy z Warszawy każdego dnia dopomina się o szczegółowe relacje z wyjazdu. W trakcie opowieści nie mogę pominąć żadnego zwierzaka, którego mieliśmy okazję spotkać, a nawet te, które pominęliśmy. Synek przepada za zwierzętami. Potrafi wyrecytować nazwy naprawdę wielu przedstawicieli fauny. Czasem mnie zawstydza swoją wiedzą, jak wtedy, kiedy w jednym ze sklepów zdjął z półki figurkę jakiegoś walenia pytając mnie czy to humbak. Oczywiście chętnie sięga do książek, których bohaterami są zwierzątka, a gdzie znajdziemy ich więcej, jak nie w biblijnej opowieści o arce Noego. No, może w atlasie zwierząt.

Dziś kolejne książki z tygrysiej biblioteczki o historii Noego od Wydawnictwa Diecezjalnego i Drukarni w Sandomierzu. Synek doskonale zna opowieść o Noem i chętnie do niej powraca, zwłaszcza że każda z książek jest inna.  Noe i jego arka. Odkryj, co jest w środku i Arka Noego w prosty sposób przybliżają najmłodszym budowniczego arki, a co istotne dla mnie odwołują się do tekstu z Księgi Rodzaju, co jest świetnym wprowadzeniem do poznania Biblii. Ilustracje słodkie, kolorowe, zabawne - idealnie wpisują się w klimat książeczek religijnych dla dzieci. Pierwsza scena w Noe i jego arka, która należy do tych najmniej przyjemnych w całej opowieści, została zilustrowana tak, żeby nie wystraszyć maluchów, co dla naszego Synka jest ważne. Kobieta z rondlem gotowa do uderzenia, mężczyźni wytykający się palcami czy szykujący się do bijatyki… Nawet burza nie wydaje się taka straszna, choć akurat tej Tygrys się nie boi. Nasza ulubiona ilustracja to ta Michaela Berghofa, w której zwierzaki pędem opuszczają arkę. Przez burtę, otwory okienne. Tylko nosorożec niespiesznie wychodzi sobie tak, jak należy. Do tego zwierzęta w obu tytułach mają śmiejące się oczy, że nie sposób się od nich oderwać.

Wspomniałam, że książki zachęcają do aktywności. W Noe i jego arka na każdej rozkładówce małe paluszki mogą otwierać klapki i odkrywać dalszy ciąg opowieści. Takie zaangażowanie sprawi, że historia z pewnością zostanie zapamiętana. A że Tygrys jest na etapie otwierania szafek/drzwi (niestety nie tylko własnych), chętnie sięga również do klapek w książce.





Arka Noego również angażuje maluchy, zwłaszcza te młodsze od Tygrysa, które lubią wkładać palce w różne otworki, dzięki którym przewracając kolejne strony odkrywamy nowych pasażerów Arki Noego. Taki sposób przedstawienia daje wrażenie trójwymiaru. Synka dziurki już nie interesują, odgłosy zwierzaków ma opanowane, ale książeczka daje też możliwości dla starszych maluchów. Ćwiczymy przy niej pamięć, stawiając sobie pytania: kto pojawi się po lwie/małpach itd. Wyszukujemy też zwierzaki, które widzieliśmy w zoo.





Obie książeczki polecamy. Tygrys i Mamatu.

Noe i jego arka. Odkryj, co jest w środku
tekst: Michael Berhgof
ilustracje: Gill Guile
format: 165 x 185 mm
stron: 10

Arka Noego
seria: Co jest w środku?
tekst: Jane Brett
ilustracje: Finola Stack
format: 210 x 240 mm
stron: 10

14 komentarzy:

  1. Świetna książeczka :) Niebawem przyjeżdża do mnie bratanica, więc pomyślę nad książeczką :)

    OdpowiedzUsuń
  2. I znów nasz kochany rodzinny Sandomierz. Fajnie że są takie książeczki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma jak Sandomierz. A dobrych książek ma naprawdę sporo :)

      Usuń
  3. Dzieci są bardzo mądre i ciekawe świata.
    Książeczka jest świetna. Najbardziej podoba mi się,że ma tak żywe kolory, które przyciągają wzrok i zachęcają do czytania. :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Takie urozmaicenia w książeczkach są zawsze w cenie - żeby przyciągnąć i skupić uwagę najmłodszych czytelników :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super książeczka, ja nie wiem gdzie Ty wynajdujesz takie perełki

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale ekstra! My też mamy książeczki o Arce Noego, ale inne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książek o Arce jest sporo :) Jeszcze nie wszystkie pokazaliśmy :)

      Usuń