Folkowy paw

Dobrze wiem, że już czerwiec i że na ten miesiąc Aga z bloga Pomieszanezpoplatanym przygotowała inny zestaw zwierzaków cudaków. Ale jak słyszę z ust Tygrysa: klej to działam, póki chęć tworzenia nie ulotni się, tak szybko jak się pojawiła. Bo ostatnimi czasy trudno było zachęcić Młodego do twórczej aktywności. Choć widzę światełko w tunelu, bo dziś od rana dopominał się o farby. Więc czerwcowy cudak też się pojawi, ale póki co zwierzak z poprzedniego miesiąca.

Padło hasło klej, a że miałam w domu trochę kółek origami, stworzyliśmy wesołego, barwnego pawia. Przy okazji poćwiczyliśmy barwy i wielkości. Tygrys szczęśliwy, że pokleił, choć zajęło Mu to dwa dni. Żałuję, że nie uwieczniłam wyrazu twarzy z jakim Chłopak biegał po pokoju po skończeniu dzieła. I sam ustawił pawia przy kominku, który w okresie letnim pełni rolę mini galerii. A duma Go wręcz rozpierała.

Zdjęcie pawia w promieniach zachodzącego słońca zanim paw nie zmieni właściciela, bo Babci Tygrysa coś  za bardzo się spodobał.

Bierzemy udział w projekcie ZWIERZAKI CUDAKI 3