Dziś
tak na poprawę humoru kolejna strona naszej książeczki. Motyw przewodni –
jabłko, a technicznie przeplatanka. Maluszek może przewlekać zielonego robaczka
przez otwory. Kolejność ruchów – dowolna.
Robaczek i
jabłuszko
Pewien mały, słodki jeżyk
Był szczęśliwy jak należy,
A że się zbliżała jesień,
Nie wiem, może był to wrzesień,
Jeżyk poszedł hen do sadu,
By nazbierać przed obiadem,
Jabłek zanim przyjdzie zima.
Jakaż była jego mina,
Gdy z jabłuszka dziurki małej,
Wielkie ślepia mu wyjrzały.
Przestraszony mały jeżyk
Krzyknął głośno – mamo! zwierzę!
Bardzo dzikie! I się wije!
Chyba tego nie przeżyję!
Mama na to – to robaczek,
Spójrz, zielony ma kubraczek.
A jabłuszko to mieszkanie,
Niech robaczek w nim zostanie.
Przepiękna strona :) Ja się cały czas szykuję do szycia Quiet Book'a, na razie kończę mapę z filcowymi zwierzątkami, ale ostatnio powoli idzie, mnóstwo rzeczy do załatwienia i się ślimaczy :D
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na mapę. Wyobrażam sobie ile wysiłku Cię to kosztuje, zwłaszcza jak z czasem krucho. Ale zapowiada się niesamowita ta mapa.
UsuńChyba muszę się zabrać za takie książeczki:)
OdpowiedzUsuńKoniecznie!
UsuńPomyśl fajowy ja niestety mam dwie lewe ręce do takich rzeczy
OdpowiedzUsuńJak guzik potrafisz przyszyć i z tym dasz radę.
UsuńSuper ta ksiazeczka! Bardzo pomyslowe rozwiazanie z tymi koralikami :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Okazuje się, że teraz wszystko się przydaje :)
UsuńKolejna piękna i pomysłowa odsłona Waszej książeczki. Tygrys będzie miał co robić, w to nie wątpię :) A czy myśleliście może, żeby coś swojego wydać? Bo te wierszyki i cała reszta są tak świetne,że niejednemu rodzicowi i maluchowi na pewno by się spodobały.
OdpowiedzUsuńPopieram
UsuńDziewczyny, dziękuję, ale sama nie wiedziałabym jak się za to zabrać, ale jak doczytam u wujka G, kto wie? Tylko żeby jeszcze doba była dłuższa :)
UsuńŚwietne to jabłuszko! Wierszyk jak zawsze mistrzostwo! Ja swoich bzdur :P nie publikuję, bo się moje nie umywają!
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad robieniem takiej książeczki, ale nie mam zdolności takich do szycia.. Aż strach myśleć, co by wyszło! :D
Już Ci pisałam, że w sieci jest tyle instrukcji, że spokojnie dałabyś radę. A wiersze są na pewno piękne, bo od serca.
UsuńSliczne! Nie wiem skad bierzecie tyle wspanialych pomyslow! No a wykonanie to naprawde profesjonalna robota! :)
OdpowiedzUsuńNa szczęście w sieci można znaleźć wszystko. Ja jestem dość odtwórcza, więc podglądam to, co inni już zrobili. Za to Tatatu uprawia twórczość własną :)
UsuńRewelacja.
OdpowiedzUsuńMoże też bym się wzięła za książeczkę..
Zachęcam, to naprawdę świetna sprawa.
UsuńCudna książeczka :-)
OdpowiedzUsuńDziękujemy.
UsuńPiękna
OdpowiedzUsuń:)
Usuńwłaśnie zapisuję pomysły na kartkę :-)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń