poniedziałek, 9 listopada 2015

Za chwilę roczek

Od kilku tygodni  przeglądam w sieci inspiracje na przyjęcie urodzinowe z okazji roczku. Wszystko tak piękne, dopracowane, cudowne.  Tak się zapatrzyłam, że straciłam poczucie czasu. A zegar tyka…



I okazuje się, że do urodzinek Tygrysa zostało już mniej niż dwa tygodnie. Niesamowite. Nasz niemowlaczek za chwilę stanie się Chłopcem. Te ostatnie miesiące, choć przepełnione szczęściem, nie były łatwe. Najpierw szpital, potem oczekiwanie na zakończenie formalności. Tak naprawdę dopiero we wrześniu odetchnęliśmy i czekaliśmy na te najważniejsze  momenty. Chrzest, a teraz pierwsze Urodziny.

Dobrze, że załapaliśmy, że to już nie żarty i najwyższa  pora poczynić jakieś przygotowania. Jako, że Tygrys pała ogromną miłością do pojazdów wszelkiego rodzaju, byle na kołach, temat przewodni nasunął się sam. A na pierwszy ogień poszły zaproszenia. Przydało się zdjęcie zrobione jakiś czas temu, kiedy Tygrys podgryzał sobie w najlepsze  pokrywkę od szklanej salaterki. Tatatu pokombinował i tym sposobem Synuś stał się kierowcą takich oto wesołych autek.



W najbliższe dni zaproszenia trafią do gości, a ja zabieram się za samochodową girlandę. 

A tu Tygrys w akcji...


20 komentarzy:

  1. ale super zaproszenia:) oj pamiętam pierwsze urodzinki ich się nie zapomina:* mam nadzieje ze wszystko Wam wypali tak jak chcecie i będzie co wspominać i opisywac na blogu bo stałe czytelniczki czekają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Ja żartuję, że będę tak przeżywała każde urodziny do 18. Jeśli nie dłużej :) Na pewno wszystkim się pochwalimy.

      Usuń
  2. Ale cudne zaproszenia, jestem pod wrażeniem! A Tygrys już duży chłopak:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu, z Twoich ust/spod Twojej klawiatury to prawdziwy komplement.

      Usuń
  3. Pomysł na zaproszenia rewelacyjny ! Już się nie mogę doczekać urodzinowej relacji - jestem przekonana, że będzie pięknie, uroczyście i wzruszająco :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy. Zaproszenia proste, ale urokliwe. I najważniejsze, że jest brum brum.

      Usuń
  4. Pamiętam jak opisywałaś przygotowania do chrztu :) a tu za pasem kolejne ważne wydarzenie w Waszym życiu :). Zaproszenia pomysłowe :). Nie zdawałam sobie sprawy z tego, iż Tygrys jest w tak poważnym wieku ;). Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to już rok. Urodziny, a za chwilę następny wzruszający moment, taki szczególny. Wspólne święta :)
      Uściski

      Usuń
  5. fantastyczne:) Jestem ciekawa dalszych pomysłów urodzinowych.
    już roczek, a my już za 14dni pół, niedługo trzeba wracać do pracy, jak o tym pomyślę płakać się chcę... zastanawialiście się już na tematem powrotu do pracy...
    Ściskam:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czas przy dzieciach znacznie przyspiesza. Niestety. Ja wracam do pracy na przełomie marca i kwietnia. Tygrys zostaje najprawdopodobniej z babcią, a i tak serce mnie boli. Niestety nie możemy sobie pozwolić na wychowawczy. Ja pracoholik, myślałam, że źle mi będzie w domu. Nie raz jest ciężko, ale to cudny czas.

      Usuń
  6. piękne zaproszenia :) przyjęcie na pewno będzie udane :) Tort też będzie samochodowy :) ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy. Tort pozostaje dla nas niespodzianką. Robi Go Ciocia Tygrysa. Na pewno będzie samochodowy, ale czy w kształcie, czy z dekoracją - nie wiemy.

      Usuń
  7. a roczek to się zawsze dłuuuugo pamięta :) staram się zawsze organizować Chłopakom fajne urodziny, ale roczkowa zawsze była full wypas ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My na pewno będziemy pamiętać. Gorzej z Tygrysem :)

      Usuń
  8. Wow! Pomysłowy Wasz Tata! Pięknie to wyszło.
    Ajć, ajć... jak ja pamiętam te emocje... Roczek...
    Tyle wzruszeń przed Wami!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie, że udało się kiedyś zrobić to zdjęcie. Przydało się teraz. Tata posiedział chwilę w programie graficznym i wydrukował mi szybkę, którą wstawiłam do autka. Zrobiłam dwa dodatkowe zaproszenia, żeby zostały na pamiątkę nam i Tygrysowi.
      Ja będę wzruszać się pewnie po wszystkim, bo w trakcie będę pewnie przejęta, żeby wszystko wyszło dobrze. Choć za wiele robić nie muszę, bo kulinarnie wspomaga nas Babcia Młodego. Ale mimo to, będę się pewnie denerwowała.

      Usuń
  9. Śliczne zaproszenie, ale Tygrys będzie miał imprezę! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. To będzie rodzinny obiad, ale chciałam, żeby kilka akcentów dziecięcych się pojawiło.

      Usuń