Kiedy w lutym zadzwonił telefon z informacją, że znalazł się nasz Synek, w
tydzień musieliśmy zgromadzić wyprawkę dla Malucha. Z pomocą przyszli nam
bliscy i przyjaciele. Dostaliśmy kilka worków ubranek i od tamtej pory mamy ich stały
przypływ.
Pewnego dnia po nowej „dostawie” dzwoni do mnie siostra i mówi, że na pewno
jednego ubranka dla Tygrysa nie założę. Przejrzałam wszystkie i znalazłam to, o
którym mówiła. Piękną koszulę w grafitowym kolorze, ozdobioną aplikacjami z
nadrukiem. I o ten nadruk właśnie chodziło. Znalazły się na nim trupie czaszki.
Może moje Dziecko nie będzie modne, ale nie wyobrażam sobie, żeby miało na
sobie ubranie z symbolami odwołującymi się do śmierci. Jakoś kłóci mi się to
połączenie: dziecko=nowe życie i czaszka=śmierć. Także ubrankom i wszelkim
innym dziecięcym gadżetom z czachami, szkieletami i innymi nadrukami
odwołującymi się do śmierci, zdecydowanie mówimy nie. Na oswajanie Tygrysa ze
śmiercią i przemijaniem przyjdzie czas,
ale na pewno środkiem do tego nie będzie trupia moda.
Przeglądając ubranka, które dostajemy lub kupując nowe, zwracamy uwagę na
nadruki, aplikacje, napisy. Może przesadzamy, ale dla mnie ważne jest to, jakie
przesłanie niesie ze sobą taki, może czasem niepozorny, obrazek czy tekst. Babcia,
jak kupi nową bluzeczkę z napisem, od razu uprzedza, że nie wie, co jest na niej napisane. Tylko babcia, mimo nieznajomości języka, jakoś zawsze trafia z tymi
nadrukami. Ostatnio np. z takim: Kocham moją babcię. Jestem jej słodkim
łobuziakiem.
Kilka tygodni przed Chrztem na portalu społecznościowym trafiłam na profil
tego o to sklepu. A jak zobaczyłam TO body to przepadłam. Spodziewając się
histerii Tygrysa przy ubieraniu w garniturek, pomyślałam, że taki tekst
rozładuje sytuację i wywoła uśmiech na twarzach gości. Niestety rozmiaru Synka nie
było. W zamian zakupiłam innego bodziaka. Tatatu jest skromnym człowiekiem i
czuł się trochę zmieszany, ale ja całkowicie popieram pragnienie wyrażone na
tym ubranku. Zresztą już nie raz mówiłam Mężowi, że jest mądrym człowiekiem i
nie miałabym nic przeciwko, żeby Synuś tę cechę po Tacie „odziedziczył” :) Żałuję
tylko, że pokazałam body Mężowi tuż po zakupie. Cała ja. Nie wytrzymałam. Miałby
na Chrzcie świetną niespodziankę.
A że Mamatu aż tak skromna już nie jest, musiała w ofercie sklepu znaleźć
coś pod siebie. Wybór padł na piękny, niebieski śliniaczek. Mama nie jest
mistrzynią w gotowaniu, ale śliniaczek wszystko wytrzyma.
Takie ubranka to świetna alternatywa dla wspomnianych wyżej symboli. Dobre
jakościowo ciuszki z pięknymi kolorowymi aplikacjami i haftami z wartościowym
przesłaniem. Mnie się podobają, a Wam?
Świetne sa te napisy. Mój miał kiedys taka z napisem maly terrorysta. Jak noc mu pasowała. Co do trupich czaszek my mamy pare koszulek w ten deseń ale wszystkie dostał od kogoś. Zakładam nie raz raczej" po domu" i pilnuje żeby nie w te dzień kiedy maja w przedszkolu religie.
OdpowiedzUsuńI u nas terrorysta by pasował. Jak nic :)
UsuńNapisy są jak najbardziej ok. Bardzo mi się podobają. Myślę, że czerń i takie czaszki nie są dla maluszków. Przyjdzie na to odpowiedni czas. Tygrys świetnie w tym wygląda. Body szczególnie mnie urzekły i tekstem i sową. :) buziaki
OdpowiedzUsuńSówka jest urocza :) Przyciągała uwagę przed Chrztem. Czekam na nowe propozycje sklepu, bo latem bodziak będzie już za mały.
UsuńPodobają mi się wyszukane przez Ciebie rzeczy, aczkolwiek odnośnie symbolu czaszki czy szkieletu też nie mam nic przeciwko - dla mnie to tylko aplikacja na ubranku, a nie cokolwiek innego, do czego dorabiałabym jakąś głębszą ideologię. Wiadomo, że koszulki z pentagramem czy swastyką bym dziecku (ani sobie) nie założyła, bo to już oczywiste odniesienie do bardzo negatywnych wzorców i wartości - ale za to czaszki na niektórych dziecięcych ubrankach są odpowiednio "wystylizowane", bywają zabawne i opatrzone śmiesznymi napisami - i mnie akurat z niczym złym się nie kojarzą.
OdpowiedzUsuńDla mnie te symbole przywołują jednak złe skojarzenia. Może zmienię zdanie, jak kiedyś Tygrys stanie się miłośnikiem piratów :)
UsuńOczywiste to jest że zwracamy uwagę na to co jest na ubraniach a jak pójdzie do przedszkola to dopiero zmysły się wyostrzą. Pozdrawiam Ewa
OdpowiedzUsuńCzyli jeszcze wszystko przed nami :)
UsuńSredeczności
O, a wiesz, że ja jakoś nigdy na to w ten sposób nie patrzałam? W zasadzie w żaden sposób nie było mi dane się do tego odnieść, bo mam dwie córki, a dla dziewczynek nie wiedziałam takich ubrań. Jednak po dłuższym namyślę stwierdzam, że mam podobne zdanie jak Nasze Bąbelkowo. Sama nie wiem, czy ubrałabym dziecku, ale nie mam co do nich jakiś zastrzeżeń głębszej natury. Wiem, że są rodzice, którzy wręcz lubią taki styl- że tak to nazwę.
OdpowiedzUsuńJa na przykład miałam dla Elizy kilka ubranek moro, ale takich dla dziewczynek. I jakaż ja z siebie dumna byłam, że znalazłam taką kontrą dla różu i falbanek :)
Bodziak z Chrzcin- pierwsza klasa!
Wiadomo - co rodzic, to wybór. Ja jednak nie widzę tego mojego uroczego bobasa w czachach.
UsuńBodziak mnie urzekł. Aż żałuję, że Tygrys latem już z niego nie skorzysta. Ale są też bluzeczki w większych rozmiarach.
W szafie dziewczynek róż chyba nie króluje?
Też bardzo lubię ubrania z sentencjami, zwłaszcza u malutkich dzieci.
OdpowiedzUsuńSmerf nie ma "przerażających" ubrań, ale kiedy dostał jakąś bluzkę z nadrukiem czegoś dziwnego z trzema głowami i kikunastoma rękoma nie miałam specjanych oporów, by mu nie ubierać - kolorystycznie była ok.
Ja z kolei mam innego "bzika" i tego mocno pilnuję i pilnować będę - Smerf nie będzie nigdy posiadaczem zabawkowego pistoletu, nawet kolorowego. Ale to temat na odrębny post.
My też mamy bluzeczki z jakimiś stworami/potworami. Są bardzo fajne, kolorowe.
UsuńChętnie przeczytam post, który zasygnalizowałaś. Sama mam mieszane uczucia co do zabawek militarnych. Do niedawna byłam przeciwniczką, ale przypominam sobie, jak w zabawach z chłopakami z sąsiedztwa robiłam pistolety z klocków. Bawiłam się żołnierzykami. Mąż miał więcej zabawek tego typu. To jest dla mnie temat do przemyślenia.
Witaj:) Jestem tu pierwszy raz, urzeczona przez Wasze urocze Tygrysiątko:)
OdpowiedzUsuńŚwietna jest ta stronka, którą polecasz. Żałuję, że wcześniej na nią nie trafiłam. Jutro wybieramy się na chrzciny siostrzenicy męża, a ten bodziak, który Ci się spodobał, mnie również zachwycił. Rewelacja! Byłby super prezent:))
Witamy w naszym świecie.
UsuńMoże będzie jeszcze kiedyś okazja do zakupu bodziaka. Ja czekam na nowe propozycje.
Też nie kupuję dzieciom ani sobie ubrań z czaszkami, jakoś mi się ta moda nie podoba.
OdpowiedzUsuńMoja mama także kupiła dziewczynkom bluzeczki z napisami, że kochają babcie :)
U nas to już któreś ubranko z odpowiednim tekstem zakupione przez babcię. I mimo nieznajomości języka zawsze jakoś trafia :)
UsuńO tak, ja też z tych, które nie wyobrażają swojego dziecka w ubrankach z czaszkami. Owszem, ktoś może powiedzieć, że "to tylko wzór", ale dla mnie zupełnie odpada i już. A bodziaki, które pokazałaś, są świetne! Chrzciny jeszcze przed nami - pewnie będą na Wielkanoc, jeśli synek urodzi się w terminie, ale już podeślę link do tych bodziaków siostrze, która będzie chrzestną. :P
OdpowiedzUsuńNie widzę słodkiego, niewinnego niemowlaczka w bodziaku z czaszkami. Jakaś dziwna moda zapanowała. Myślę, że siostra na pewno coś znajdzie dla Waszego Maleństwa. Piękny czas na Chrzest.
UsuńBardzo mi się te ubranka podobają. Zapisałam sobie adres strony na przyszłość.
OdpowiedzUsuńPokazałam też je kilku koleżankom i były zachwycone.
Uściski
Na pewno się przyda. Nie może być inaczej.
UsuńJa z niecierpliwością czekam na nowe propozycje.
Wydaję miu się, że należy wiedzieć co i kiedy dziecku ubierać. Będzie miało lat 18 to może i sobie kupi bluzkę z czaszką, ale nie takie maleństwo :)
OdpowiedzUsuńWtedy za dużo do powiedzenia w kwestii ubioru nie będziemy już mieli. Póki co stawiamy na kolor i humor.
UsuńMi tam, czaszki nie przeszkadzają, aleja zawsze miałam do nich słabość, tak jak do ciężkiej muzyki, i solówek na gitarze, wiec myślę że bym się skusiła na takie cudo :) A co do ubranek z przesłaniem widziałam parę i uznaję je za super pomysł na prezenty,
OdpowiedzUsuńAle w kolorze? Te czachy :)
Usuń