Dziś
jest najlepsza okazja, żeby pokazać/przypomnieć pierwszą stronę naszej
książeczki zadaniowej.
Rok temu za sprawą pewnego małego Chłopca nasze życie
zmieniło się całkowicie. Rok temu poznaliśmy naszego Synka. Nasze szczęście. A pierwsza
strona książeczki nawiązuje właśnie do adopcyjnej. Do naszej Miłości, naszych
serc, w których jest miejsce dla naszego Synka.
Jerzykowa
rodzinka
Kiedyś w bardzo dawnych czasach,
W gęstych i zielonych lasach,
Żył samotny mały jeżyk.
A na drugim krańcu świata,
Była mama – jeż i tata,
Którzy chociaż bardzo chcieli,
To jeżyka wciąż nie mieli.
Pewnie dobrze o tym wiecie,
Cuda dzieją się na świecie,
A los figle czasem płata.
Tak więc mama jeż i tata,
Przez przypadek, mówiąc szczerze,
Przemierzali na rowerze,
Gęste i zielone lasy,
Chociaż to nie były wczasy.
Nagle tuż przy leśnej drodze,
Zobaczyli smutne gały,
co spod kolców wyglądały!
I po chwili jeże trzy
Miały w oczach same łzy.
Nie minęła długa chwila,
I jeżyka przytuliła
mama – jeż, i tata też!
Dziś jeżyki są rodziną,
Ze szczęśliwą, słodką miną.
Wszystkie się kochają szczerze,
I tak zawsze będzie. Wierzę : )
Wierszyk autorstwa Tatatu (wreszcie Jego
zakładka się wypełni). Przeczytałam go dziś i aż się uśmiechnęłam na
wspomnienie gał Tygrysa, które rozszerzały się coraz bardziej w pierwszych
sekundach naszego pierwszego spotkania. Niesamowite, że to już rok. Z ogromnym
wzruszeniem wspominamy te chwile. Emocje po telefonie (wczoraj o 9.36 minął
rok). Najtrudniejszą noc w naszym życiu, kiedy radość mieszała się ze strachem.
Wreszcie pierwsze spotkanie i najpiękniejszego Chłopca na świecie, naszego
Synka. Te oczy, to małe ciałko, ten zapach. I zwariowany tydzień przed
zabraniem Malucha do domu. A teraz biega po domu mały Szkrab z mama i tata i kot na ustach.
Jak dobrze, że ostatnia zwrotka jest
już rzeczywistością.
Tak technicznie… Strona nr 1 jest w
100 % naszego pomysłu. Maluszek może dowolnie odpinać i przepinać serduszko i
małego jerzyka (jak go już odnajdzie).
Wzruszyłam się....aj.....
OdpowiedzUsuńGratuluję pierwszej rocznicy, te magiczne chwile już zawsze będą miały dla nas ogromne znaczenie i z wielkim sentymentem będziemy powracać do tych pierwszych razów....
Wiersz działa na emocje, cudna pamiątka dla Tygryska i dla Was.
Wszystkiego dobrego kochani, kolejnych pięknych lat razem :)
Dziękujemy.
UsuńTe dni będziemy pewnie wspominać co roku i wzruszać się tymi chwilami.
Ja również życzę w ten cudowny czas samych radosnych i szczęśliwych dni:) Jak ten czas szybko leci, ach.
OdpowiedzUsuńDziękujemy.
UsuńSama nie wiem, kiedy upłynęły te miesiące.
Gratuluję pierwszej rocznicy! Wspaniała chwila. a Tacie gratuluję talentu. Może wierszykopisanie dla najmłodszych?
OdpowiedzUsuńDziękujemy.
UsuńTatę motywuję, bo ma potencjał, ale chyba słabo mi to wychodzi :) Kolejne wiersze na blogu na pewno się pojawią.
To już rok? Ale zleciało.
OdpowiedzUsuńGratulacje Kochani z okazji pierwszej rocznicy :****
Dokładnie - rok.
UsuńDziękujemy.
Jak pięknie napisane😊 słońce cudowna rocznica kolejnych tak radosnych chwil dla Waszej rodzinki życzę z całego serducha.
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)
UsuńNiesamowite, już rok :* I tak dobrze wciąż pamiętam tamte emocje sprzed roku, jakby naprawdę to było wczoraj... Tatatu- niesamowity wiersz. I jak bardzo oddaje to wszystko przez co przeszliście, Wy, Tygrys... Pięknie napisane.
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego!
Marta, dziękujemy za ciepłe słowa.
UsuńJa mam słabą pamięć, ale tamte chwile pamiętam doskonale.
Tatatu (jak zwykle skromny) dodaje, że wiersz proroczy: 1. chłopiec 2. gały :)
Buziaki
Kolejnych uśmiechniętych rocznic Wam życzymy!. Wierszyk śliczny - ma Tatatu talent:).
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)
UsuńSympatyczne te jeżyki:-) Jak ten czas szybko leci. Pamiętam Twojego poprzedniego bloga, moment telefonu, a tu już rok minął. Tygrysek też już duży. Samych dobrych chwil Wam życzę!
OdpowiedzUsuńDziękujemy.
UsuńJeżyki darzymy sentymentem, więc pierwsza strona musiała być z tymi uroczymi zwierzątkami.
Piękny wiersz, masz bardzo zdolnego męża. Sama zresztą też jesteś niesamowita, piękna będzie Wasza książeczka.
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)
UsuńDoskonale pamiętam tę stronę i wierszyk z poprzedniego bloga - już rok minął od tamtego czasu, ale dziś wzrusza mnie dokładnie tak samo! Jeszcze raz gratuluję Wam Waszego ślicznego Synka - i talentu, który pozwala na tworzenie takich dzieł sztuki :)
OdpowiedzUsuńLuty będzie dla nas już zawsze szczególny. Za chwilę rocznica pierwszych chwil w domu. Teraz tak sobie myślę, że co prawda długo czekaliśmy na rozprawę, ale od chwili poznania do zabrania Tygrysa do domu minął zaledwie tydzień. I z tej okazji już jest nowa strona i mam nadzieję nowy wierszyk się pojawi :) To już we wtorek.
UsuńUściski
Piekny wirszyk i cudowna pierwsza strona!
OdpowiedzUsuńNiesamowite, ze to juz rok... :)
Dziękujemy.
UsuńTo prawda. Za nami cudowny rok :)
Piękny wiersz, cudne wspomnienia;)
OdpowiedzUsuńJedne z piękniejszych w życiu.
Usuńale piękne :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję
Usuń