Przebudź się, człowiecze: dla
ciebie Bóg stał się człowiekiem!
(św. Augustyn)
Niech Noc Bożego Narodzenia będzie przebudzeniem i odkryciem
Boga bliskiego człowiekowi. Niech On trwa w naszych sercach nie tylko w święta,
ale każdego dnia i napełnia nas wszystkich niesłabnącą wiarą, niegasnącą nadzieją i
nieustającą miłością.
W naszym mieszkanku pojawiła się wreszcie choinka. Wiem, wiem,
miała być mała, ale jak to mówią darowanemu… Co ciekawe działa na mnie, jak
cebula. Wyciska łzy. Ale to są łzy wzruszenia. Od wczoraj co spojrzę na drzewko
i moich ukochanych Chłopaków lecą mi łzy. Dziś po raz pierwszy układaliśmy
klocki, które rok temu pojawiły się pod choinką dla Niej/dla Niego. I
oczywiście moje oczy zrobiły się mokre. Muszę przestać, bo Tygrys nie bardzo rozumie co się
dzieje. A czas świąteczny dopiero się zaczyna, a to oznacza więcej okazji do
wzruszeń.
Póki, co Synek choinki trochę się obawia. Z daleka ogląda,
pokazuje koko (czyt. ptaszki), ale sam nadto się nie zbliża. Najgorzej, że
drzewko stoi na Jego trasie do okna. Ale znając Tygrysa to kwestia czasu, jak
zaprzyjaźni się z choinką. Mam nadzieję, że strat (przede wszystkim w
ludziach) nie będzie.
Miłego Świętowania i do napisania w przyszłym tygodniu.
Kochana Tygrys da radę! :) ewentualnie w przyszłym tygodniu napiszesz, że nie wiadomo kiedy CHOINKA ZEMDLAŁA;)
OdpowiedzUsuńOzdoby są piękne! Właśnie tak jak u Ciebie, tak jak u mnie lubię - kolorowo i radośnie! :)
Jeśli to łzy radości to płacz! :)
Cudownie, że jesteście razem!
Kochani spokojnych i radosnych świąt Bożego Narodzenia!
Do przyszłego tygodnia! Buziaki
To prawd,a choinka na pewno będzie zdobyta przez Tygryska;-0
OdpowiedzUsuńWesołych, radosnych i rodzinnych Świat życzę!!!
Wszystkiego dobrego dla Was!
Wesołych, rodzinnych i magicznych Świąt, Kochani! :* Myślę, że zawarcie bliższej znajomości z choinką to dla Tygryska tylko kwestia czasu ;) - zwłaszcza, że drzewko prezentuje się tak kusząco, pięknie i bajecznie kolorowo :) Niech tych okazji do pozytywnych wzruszeń będzie w Waszym życiu jak najwięcej - nie tylko w Święta, ale i na co dzień :*
OdpowiedzUsuńKochana, tak sobie myślę, że nawet jeśli Tygrys zaprzyjaźni się z choinką i pojawią się straty (oby jak najmniejsze) - to chyba na to czekałaś ;)? - bo ja na to czekam;). A tymczasem życzę całej Twojej Rodzince zdrowych, radosnych i pełnych wzruszeń świąt!
OdpowiedzUsuńBuziaki :)
Spokojnych, pełnych ciepła, miłości i wzruszeń Świąt życzę !
OdpowiedzUsuńChoinka piekna! Magicznych Swiat - pelnych milosci, czulosci, ciepla i wzruszen.
OdpowiedzUsuńPięknie macie ubraną choinkę! Zdrowia, radości, ciepła rodzinnej atmosfery i wszystkiego co dobre z okazji Bożego Narodzenia.
OdpowiedzUsuńWidzę że z ozdobami to poszaleliscie w tym roku:)
OdpowiedzUsuńDuże choinki są super:)
Pozdrawiam:)
Wesołych!
ja tez ryczę..mniej więcej od początku grudnia i tak będzie pewnie do stycznia;)Wzruszający czas, NASZ CZAS!
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego kochani.
Najpiękniejszych Świąt Bożego Narodzenia
OdpowiedzUsuńwypełnionych zapachem świątecznych wypieków,
nutą wspólnie śpiewanej kolędy,
ciepłem kochających serc,
bliskością, radością i pokojem.
wesołych świąt :*
OdpowiedzUsuńChoinka jest przepiękna. A łzy? Czasami są potrzebne.
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Choinka jest przepiękna, Tygrys za kilka dni oswoi się z drzewkiem a wtedy ozdoby mogą zmienić lokalizację. Te święta dla całej waszej rodzinki były wyjątkowe, Tygrys na pewno to czuł.. Gratuluje roli w orszaku :)
OdpowiedzUsuńPiekne to Twoje wzruszenie, takie zrozumiale. Ciesze sie Waszym szczesciem.
OdpowiedzUsuńŚwięta z pewnością minęły Wam wyjątkowo magicznie.
OdpowiedzUsuńJa dziś pakowałam rzeczy po dziewczynkach dla koleżanki, która jest w ciąży i też co chwilę płakałam. Kiedy one tak urosły?