Jak dobrze, kiedy małe łapki zajrzą do dawno nie otwieranej szuflady, przejrzą jej zawartość i jeszcze czasem coś znajdą. Wczoraj Tygrys między płytami z muzyką odnalazł gratis, który kiedyś dotarł do nas z przesyłką od Wydawnictwa Promyczek. I ten drobiazg zrobił nam dzień. Wciągnął nas, a co najważniejsze Tygrysa na kilka godzin.
Wszystko za sprawą tangramu. Przyznaję, że słyszałam o tej układance, ale nigdy nie miałam okazji "pobawić się". Okazuje się, że to świetna zabawa i bardzo niebiezpieczna, bo wciąga na dłużej. Aż trudno uwierzyć, że kwadrat podzielony na 7 figur geometrycznych daje tyle możliwości ułożenia. Choć należy trzymać się reguł. Trzeba użyć wszystkich 7 elementów (5 trójkątów prostokątnych w trzech rozmiarach, kwadrat i równoległobok), ale nie mogą na siebie zachodzić. Można je za to dowolnie obracać i odwracać na drugą stronę. Tangram to świetna rozrywka dla całej rodziny. Z Tygrysem odzworowywaliśmy układ na podstawie wzoru z widocznym podziałem na figury, bez linii z widocznym konturem oraz z wyobraźni. Powstało mnóstwo sylwetek zwierząt, ale również pojazdy i cyfry. Wizerunek kota układaliśmy na kilkanaście sposobów. Przyznaję, że niektóre obrazki z widocznym jedynie cieniem/konturem i nam sprawiły trudność. A jak już zaczniesz, nie ma bata, chcesz skończyć. Coć czuję, że będzie trzeba stworzyć jeszcze jeden zestaw, bo każdy rwie się do układania. Na szczęście wystarczy grubszy papier i zabawa na długi czas gwarantowana, a przy tym ileż dobra ze sobą niesie.
Uwaga, dużo zdjęć :)
Bosko! I tangram jednokolorowy! Tak jak lubię! :-)
OdpowiedzUsuńZa nami (i z pewnością przed nami) dobrze spędzony czas :)
UsuńSuper! Potwierdzam, tangram wciąga zarówno dzieci jak i dorosłych. My mamy standardowy, czyli kolor czarny.
OdpowiedzUsuńNie wiadomo kogo bardziej :)
UsuńPozdrawiam
Pewnie by nam się to spodobało!
OdpowiedzUsuńJednakże niestety mi się zdjęcia nie otwierają :(
Jakaś awaria. Poprawiłam. Może już są.
UsuńSuper! Podziwiam Tygrysa za cierpliwość, moje dziewczyny rzuciłyby tym po dwóch obrazkach :)
OdpowiedzUsuńAkurat ta aktywność Tygrysa wciągnęła. Przy innych z cierpliwością różnie bywa.
Usuń