W ostatnią niedzielę czerwca zdobyliśmy historyczną stolicę Podlasia - Drohiczyn (zapraszam TU) i przenieśliśmy się 1000 lat wstecz. W pierwszą niedzielę lipca udaliśmy się w czasy zdecydowanie nam bliższe, na teren dawnego majątku hrabiów Starzeńskich w Ciechanowcu, gdzie obecnie znajduje się Muzeum Rolnictwa im. ks. K. Kluka. Co prawda do samego pałacu nie zajrzeliśmy, ale i tak było co oglądać. Dawkujemy sobie atrakcje. Poza tym obecna sytuacja sprawiła, że nie wszystkie ekspozycje były dostępne. Będzie okazja do powrotu.
Pierwsze kroki skierowaliśmy do pięknie odrestaurowanej powozowni z 1866 r., w której mogliśmy podziwiać zabytkowe pojazdy, bez których trudno sobie wyobrazić dawne majątki. Byliśmy pod wrażeniem kolekcji, która zyskała blask dzięki renowacji. Zachwyciły nas i zatrzymały na dłużej nie tylko karety coupe z eleganckim wykończeniem, chociażby w postaci kryształowych latarni, ale również mniej zdobne bryczki czy wozy drabiniaste. Do tego pięknie zdobione sanie. Wyobraźnia pracowała.
A to był dopiero początek atrakcji. Dział Techniki Rolniczej w pawilonie obok spodobał się nie tylko mężczyznom. Zobaczyliśmy przeróżne maszyny i urządzenia rolnicze, momentami wspomagając się filmami z sieci bo trudno było wytłumaczyć 5 latkowi sposób ich działania (niestety kody QR na ekspozycji nie działały). Największe wrażenie zrobił nas zbiór ciągników, a trzeba dodać, że Muzeum Rolnictwa jest właścicielem największej w Polsce kolekcji. Pojazdy lśniły, zachwycały kolorami. Po pandemii warto wrócić na paradę traktorów, bo wszystkie są sprawne i uruchamiane podczas imprez w Muzeum. Zresztą popatrzcie sami...
To tylko wstęp do tego, co oferuje Muzeum w Ciechanowcu. O kolejnych już wkrótce. Obecny czas ma swoje zalety. Ekspozycję mamy praktycznie dla siebie, bo obowiązuje ograniczona liczba osób na wystawie. Choć mam nadzieję, że ludzie wrócą wkrótce liczniej do przybytków kultury, bo bez gości nie mają one racji bytu.
Jeśli wybieracie się na Podlasie koniecznie kliknijcie TU. To relacje z naszych wyjazdów w najbliższą okolicę.
Jeśli wybieracie się na Podlasie koniecznie kliknijcie TU. To relacje z naszych wyjazdów w najbliższą okolicę.
Jeśli będziecie kiedyś na Pomorzu odwiedźcie koniecznie w Kościerzynie Muzeum Lokomotyw. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję za polecenie. Pewnie kiedyś skorzystamy.
UsuńPozdrawiam
Super! :-)
OdpowiedzUsuńO tak :)
UsuńSuper! :D
OdpowiedzUsuńZazdrościmy :-), super :)
OdpowiedzUsuńNa pewno wokół siebie macie też sporo ciekawych miejsc.
UsuńNo dla facetow prawdziwa atrakcja!
OdpowiedzUsuńA wiesz, że dla mnie też.
UsuńAleż perełki :) Tygrys pewnie zadowolony :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Was ciepło!
Bardzo. Tygrys jest świetnym towarzyszem wyjazdów.
UsuńCiekawe miejsce, jedno z wielu w naszym malowniczym kraju 🧡🤗
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Was milutko 🙋☀️💮
Dokładnie. Sporo jest takich miejsc
UsuńUściski
Dotrzemy kiedyś na Podlasie :)
OdpowiedzUsuńZapraszamy do nas.
Usuń