tag:blogger.com,1999:blog-2419570960591839660.post1936240191834411547..comments2024-02-02T20:29:17.015+01:00Comments on Tygrys i My: Podążając za dzieckiemtygrysimyhttp://www.blogger.com/profile/17887577386600371032noreply@blogger.comBlogger27125tag:blogger.com,1999:blog-2419570960591839660.post-80371635574391135982016-03-13T22:12:27.294+01:002016-03-13T22:12:27.294+01:00Potwierdzam - jesteśmy szczęśliwi.
UściskiPotwierdzam - jesteśmy szczęśliwi.<br />Uściskitygrysimyhttps://www.blogger.com/profile/17887577386600371032noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2419570960591839660.post-61008181973496087112016-03-13T22:11:48.523+01:002016-03-13T22:11:48.523+01:00Pewnie, że się nauczą i nie raz Cię zaskoczą :)Pewnie, że się nauczą i nie raz Cię zaskoczą :)tygrysimyhttps://www.blogger.com/profile/17887577386600371032noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2419570960591839660.post-42129543471282560302016-03-13T22:10:53.993+01:002016-03-13T22:10:53.993+01:00Dzieci zapewniają nam taką ciągłą dawkę wrażeń na ...Dzieci zapewniają nam taką ciągłą dawkę wrażeń na co dzień, że być może z tego powodu zaciera się to, co odleglejsze w czasie. tygrysimyhttps://www.blogger.com/profile/17887577386600371032noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2419570960591839660.post-706963267531367012016-03-13T22:09:49.594+01:002016-03-13T22:09:49.594+01:00Dobrze, że mamy u boku tych naszych Panów. Do ksią...Dobrze, że mamy u boku tych naszych Panów. Do książek zaglądamy coraz rzadziej. Więcej czasu spędzają na półce i się kurzą. tygrysimyhttps://www.blogger.com/profile/17887577386600371032noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2419570960591839660.post-29452173528221766222016-03-13T22:08:40.557+01:002016-03-13T22:08:40.557+01:00Do schrupania :)Do schrupania :)tygrysimyhttps://www.blogger.com/profile/17887577386600371032noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2419570960591839660.post-64881343852806607212016-03-13T22:06:25.898+01:002016-03-13T22:06:25.898+01:00Czasem się złamię i porównuję dzieciaki. Choć raz ...Czasem się złamię i porównuję dzieciaki. Choć raz mało sufitu nie porysowałam nosem, jak porównanie wyszło na korzyść Tygrysa :) Ale już się pilnuję, albo Tatatu doprowadza mnie do porządku. tygrysimyhttps://www.blogger.com/profile/17887577386600371032noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2419570960591839660.post-22485228785292017912016-03-13T22:05:16.679+01:002016-03-13T22:05:16.679+01:00Ja nie ma ciśnienia, ani na smoczek, ani na pieluc...Ja nie ma ciśnienia, ani na smoczek, ani na pieluchy. Nie będę wsadzać Tygrysa na nocnik, jak wpada w histerię. Myślę, że więcej z tego będzie złego niż dobrego. <br />Powodzenia w treningu czystościtygrysimyhttps://www.blogger.com/profile/17887577386600371032noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2419570960591839660.post-79965559926584855112016-03-13T22:03:30.872+01:002016-03-13T22:03:30.872+01:00Tyśka... W sumie Tygrys też zaczepia ludzi na spac...Tyśka... W sumie Tygrys też zaczepia ludzi na spacerach, ale nie daj Bóg, żeby ktoś zaczepił Jego, a nie będzie Mu pasował :) Ale na razie do zbyt towarzyskich nie należy. Mam nadzieję, że wiosną trochę się rozwinie w piaskownicy w towarzystwie innych dzieci. <br />Hania jest trochę starsza i inaczej odbiera te zajęcia. Tygrysowi jednak coś nie pasowało. Zresztą nam z czasem też. Ja jestem dość wymagająca wobec prowadzących, a pani przestała się starać i wiało nudą. I improwizowała. Nie miała nawet przygotowanych materiałów, których poszukiwała w trakcie, a dzieci się rozpraszały. Nie ma tego złego. Jak Młody dojrzeje wrócimy.<br />Marta... Ciśnienie na szczęście już dawno ze mnie zeszło.<br />Uściskitygrysimyhttps://www.blogger.com/profile/17887577386600371032noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2419570960591839660.post-45876648038434853572016-03-13T21:58:27.085+01:002016-03-13T21:58:27.085+01:00Już się przekonałam - nic na siłę, bo bardziej mog...Już się przekonałam - nic na siłę, bo bardziej mogę skrzywdzić Młodego, niż Mu pomóc.<br />Myślę, że to również kwestia charakteru, wrażliwości, chociaż nadmiaru bodźców również. Ja jakiś czas temu spakowałam część zabawek do szafy. Podobnie z książkami. Choć i tak ciągle tego za dużo.tygrysimyhttps://www.blogger.com/profile/17887577386600371032noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2419570960591839660.post-12077673192556753432016-03-13T21:56:26.213+01:002016-03-13T21:56:26.213+01:00:):)tygrysimyhttps://www.blogger.com/profile/17887577386600371032noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2419570960591839660.post-25584037746858470532016-03-13T21:56:18.117+01:002016-03-13T21:56:18.117+01:00:):)tygrysimyhttps://www.blogger.com/profile/17887577386600371032noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2419570960591839660.post-29640135663121960242016-03-13T21:56:01.575+01:002016-03-13T21:56:01.575+01:00Chyba mnie zmotywowałaś :) I poszło...
Chyba pozow...Chyba mnie zmotywowałaś :) I poszło...<br />Chyba pozował na potrzeby zdjęcia. Nie zapałał miłością do tej zabawy. Może jeszcze wróci? <br />tygrysimyhttps://www.blogger.com/profile/17887577386600371032noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2419570960591839660.post-70834763865133743992016-03-13T21:54:38.198+01:002016-03-13T21:54:38.198+01:00Ty wiesz :)Ty wiesz :)tygrysimyhttps://www.blogger.com/profile/17887577386600371032noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2419570960591839660.post-20055566907680484262016-03-12T15:45:14.956+01:002016-03-12T15:45:14.956+01:00Pięknie i bardzo mądrze napisane, popieram w 10000...Pięknie i bardzo mądrze napisane, popieram w 1000000% :-) i wygląda na to, że najważniejszy 'cel' osiągnęliście - jesteście szczęśliwi :-)<br />Ściskamyitsallinmyheadhttps://www.blogger.com/profile/13871649654301534547noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2419570960591839660.post-16161909704945030322016-03-11T21:59:13.600+01:002016-03-11T21:59:13.600+01:00Dzieci nie ma co porównywać, jak ja czasem czytam ...Dzieci nie ma co porównywać, jak ja czasem czytam blogi innych dziewczyn, szczególnie tych z projektu Dziecko na Warsztat, to przeważnie jestem w szoku jak widzę co potrafią inne dzieci w wieku moich dziewczynek. Ale przyjdzie czas, że i one wszystkiego się nauczą (mam nadzieję).ON ONA I DZIECIAKIhttps://www.blogger.com/profile/09748692191013366338noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2419570960591839660.post-16418986076421387282016-03-10T11:46:49.450+01:002016-03-10T11:46:49.450+01:00cudny post:) tyle w nim ciepła :)
Heh.. Wiesz.. p...cudny post:) tyle w nim ciepła :) <br />Heh.. Wiesz.. powiem Tobie, że chociaż ja zmoimi Bąkami to od początku przecież, to jak tak cofnę sie pamięcią wstecz to i tak niepamietam jak to bylo, jak noworodkami byli:D jakies przeblyski w pamieci mam tylko dlatego, ze zdjecia sa :) z reszta - tez niewieleMyWay https://www.blogger.com/profile/10165891528286027121noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2419570960591839660.post-83177540481434281542016-03-09T22:26:05.990+01:002016-03-09T22:26:05.990+01:00Ja na początku zdecydowanie przeginałam, zbyt mocn...Ja na początku zdecydowanie przeginałam, zbyt mocno wczytywałam się w te wszystkie poradniki, doszukiwałam się we wszystkich informacjach w nich zawartych jakiegoś drugiego dna i w pewnym momencie popadłam już w taką mini-paranoję na punkcie tego, co Młody powinien, a czego nie powinien zdaniem książkowych autorytetów. Na szczęście szybko się ogarnęłam (w czym pomógł mi bardzo mój trzeźwo myślący Mąż) i odrzuciłam wszelkie lektury w najdalszy kąt. Teraz kieruję się przede wszystkim własną intuicją i sygnałami wysyłanymi mi przez Bąbla. W żadną stronę nie należy przesadzać, żeby dziecka nie "przebodźcować" i nie zmęczyć nadmiarem nowych wrażeń :)www.naszebabelkowo.plhttps://www.blogger.com/profile/15691287071865950395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2419570960591839660.post-85470917006264256362016-03-09T21:38:14.956+01:002016-03-09T21:38:14.956+01:00Ja mam podobnie. Przy wielu moich matczynych nieud...Ja mam podobnie. Przy wielu moich matczynych nieudolnościach, nigdy ale to nigdy nie miałam żadnego ciśnienia- na siedzenie, stanie, chodzenia, a później- kolorowanie, pisania, czytanie :) <br />Uff, chwała mi :)<br />Za to nawalam w innych aspektach, ale o tym to często na blogu.<br /><br />Pięknie piszesz o Synku :* <br />To czuć w każdym zdaniu, tą miłość, troskę, zaangażowanie.mamadwochcorekhttps://www.blogger.com/profile/11898315962827039157noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2419570960591839660.post-59219796220259822272016-03-09T21:02:39.421+01:002016-03-09T21:02:39.421+01:00O tak pamiętam wpisy sprzed roku,te emocje:)) A te...O tak pamiętam wpisy sprzed roku,te emocje:)) A te rączki ma słodziutkie,cały jest słodziutki !!ściskam Iskrahttps://www.blogger.com/profile/06474773902543799633noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2419570960591839660.post-20412807324208582292016-03-09T18:53:07.860+01:002016-03-09T18:53:07.860+01:00Sama prawda najgorzej to porównywać z innymi dzieć...Sama prawda najgorzej to porównywać z innymi dziećmi. Każdy ma swój czas teraz to wiem ale dawniej też porównywałam. Tak bylo z chodzeniem mową sikaniem ... A Mlody i tak zrobil po swojemu w swoim czasiekobieta-na-szpilkachhttps://www.blogger.com/profile/13537038271614547654noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2419570960591839660.post-44646241249776743362016-03-09T12:44:19.746+01:002016-03-09T12:44:19.746+01:00Dokładnie - nic na siłę :). Oczywiście niepokojące...Dokładnie - nic na siłę :). Oczywiście niepokojące sygnały(jeśli są, lub nam się wydaje że są) warto skonsultować - ale jeśli maluch idzie do przodu, raz po matulku raz szybciej - to ok, jego tempo, jego czas. Piękną rodziną jesteście! Ciepło i miłość bije z Twojego wpisu!. Aaaa... tak poza nawiasem - jak będziesz miała dylemat np. z odpieluchowaniem Tygrysa - czy już, że już, kiedy etc - to napiszę, że mój młody 2 lata 8 miesięcy - dopiero ZACZYNA być gotowy na trening czystości. Dokładnie zaczyna:)długa droga przed nami jeszcze - ale idzie(my) do przodu :)ivifinettahttps://www.blogger.com/profile/02037517792714224319noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2419570960591839660.post-43820658036008840862016-03-09T11:03:31.511+01:002016-03-09T11:03:31.511+01:00Oj, my "stare ludziska" też byliśmy na ...Oj, my "stare ludziska" też byliśmy na początku przerażeni takim malutkim człowiekiem;-0<br />Ja z tych co nie popędzam i nie poganiam;-)Hania do 8 miesiąca tylko leżakowała. Dopiero tuż przed ukończeniem 8 usiadła, parę dni później zaczęła raczkować, a jak miała 10,5 miesiąca zaczęła chodzić - jak dla mnie trochę za szybko.<br />Jedynie co mnie "denerwowała" to fakt, że nasza Tulinka nie umiała na początku skupić się na książkach. Oglądała je w trzy sekundy i zaraz konsumowała albo wyrywała strony;-0 Odpuściłam i dopiero wróciłyśmy do ich "czytania" jak sama zaczęła domagać się "baji". Teraz to nie ma rytuału zasypiania bez dwóch bajeczek;-0<br />Nasza Hania to dziecko baaardzo towarzyskie. Choć dziwnie to zabrzmi - ma to po mnie;-)Nikogo się nie boi, zaczepia ludzi na spacerach, pogada z sąsiadami. U nas warsztaty muzyczne, a teraz przygotowujące do przedszkola sprawdziły się w 100%.<br />Wszystkiego dobrego!!!!<br /><br /><br />Tyśkahttps://www.blogger.com/profile/06843131791536260156noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2419570960591839660.post-86731865309718236162016-03-09T10:22:55.877+01:002016-03-09T10:22:55.877+01:00Piękny wpis... miłość w czystej postaci..
pozdraw...Piękny wpis... miłość w czystej postaci.. <br />pozdrawiam :)Haniahttps://www.blogger.com/profile/12290140082030088053noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2419570960591839660.post-80569941098148461682016-03-09T09:57:14.698+01:002016-03-09T09:57:14.698+01:00No tak, na wszystko przychodzi czas :) choć przy p...No tak, na wszystko przychodzi czas :) choć przy pierwszym dziecku faktycznie się czeka z niecierpliwością na te pierwsze razy i czasem próbuje popędzać na siłę... Świeżo upieczeni rodzice zdecydowanie też przesadzają z ilością bodźców, którą fundują małemu dziecku - specjalne zabawki, zajęcia, cuda-wianki... Robiłam tak samo przy G. i efekt jest tylko taki, że nerwusek z niego. Kolejne dzieci, którym już nie fundowałam żadnych atrakcji, są o wiele spokojniejsze. Oczywiście może to też kwestia charakteru, czegoś wrodzonego, ale nie wydaje mi się...<br />Fajnie że pozwalacie młodemu sobie rosnąć i rozwijać się w swoim tempie :)Rivulethttps://www.blogger.com/profile/05242762155199676116noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2419570960591839660.post-8964359473699467642016-03-09T08:01:21.193+01:002016-03-09T08:01:21.193+01:00Bardzo mądry i pouczający wpis. Miłość z niego bij...Bardzo mądry i pouczający wpis. Miłość z niego bije na kilometr! :) Ewahttps://www.blogger.com/profile/11187342448038809218noreply@blogger.com